Millad Mesriani, chory na raka, miał ostatnio okazję współpracować z Jordan Brand i zespołem NRG w Beaverton, aby zaprojektować swój własny, ekskluzywny Air Jordan 1.
Udostępniony na swojej stronie na Instagramie z wzruszającym podpisem: „Idk, od czego zacząć. Około 2 lata temu zdiagnozowano u mnie raka, którego nigdy wcześniej nie widziano. Podczas całego fizycznego i emocjonalnego cierpienia ostatnią rzeczą, jakiej chciałem, było to, by obcy czuli się źle dla mnie tylko przez samo patrzenie na mnie. Zamiast schować łysą głowę pod czapką, objęłam ją. Odnalazłem pewność siebie dzięki wyczuciu stylu. Dopóki będę miał na sobie mojego nowego Jordana, wszystko będzie w porządku. Sneakersy i moda stały się dla mnie sposobem na ucieczkę od rzeczywistości raka. Teraz przewińmy kilka lat do przodu, mam własną parę Air Jordan 1, których nigdy wcześniej nie widziałem. To znacznie więcej niż tylko tenisówki. Dla mnie to symbol mojej walki. Te trampki są dosłownym światłem na końcu tunelu.
Dzięki fundacji Make-A-Wish udało mu się ożywić swoje Air Jordan 1. W motywie „Black Toe” but jest podkreślony wytłoczonym logo Wings i mieczem odpowiednio na górnym kołnierzu i kostce. Odblaskowe detale 3M ze złotymi zawieszkami Jumpman i Swoosh uzupełniają projekt.
Chociaż nie pojawią się one w najbliższym czasie w sklepach, możesz przyjrzeć się bliżej butom Air Jordan 1 Retro High OG NRG PE firmy Millad.
